pi膮tek, 24 maja 2013

Maria Mamczur - Z notatnika


Maria Mamczur, pseud. artystyczny Laura Verde, jej ulubion膮 technik膮 malarsk膮 jest olej na p艂贸tnie i pastele olejne. Od 1991r. liczne wystawy w Polsce, USA - N. Jorku i Waszyngtonie, oraz we Francji, w Bourges i Besancon. M.in.

07.1996 „Kom贸rka i Kosmos” indywidualna,USA,Nowy Jork,The Landon Gallery,Broadway
09.1997 „Podr贸偶e z wewn膮trz” wsp贸lnie z Johnem Wellingtonem,USA,N.Jork,Polski Konsulat
05.1998 „Kobiety z r贸偶nych stron 艣wiata” zbiorowa,USA,N.Jork,Konsulat Polski
10.1998 „Si艂a pod艣wiadomo艣ci” indywidualna,USA,Waszyngton,The Amber Gallery
05.1999 „Medytacje” indywidualna,USA,New Jersey,Ko艣ci贸艂 Prezbiteria艅ski
07.2002 „Czuj臋 muzyk臋” indywidualna,Francja,Besancone
07.2003 „Emocje” indywidualna,Francja,Bourges
10.2004 „Ikony ro艣lin” indywidualna,Warszawa,Klub Chimera
06.2005 „Ikony ro艣lin” indywidualna,Warszawa,Galeria Ona
09.2007 „Mi臋dzy sacrum a profanum” wsp贸lnie z Maciejem Ratajczakiem,Warszawa, Biblioteka Uniwersytecka
02.2008 „Kronika nocnych lot贸w” indywidualna,Raszyn,Galeria Wystaw Artystycznych GBP
03.2008 „Kobieta” zbiorowa,Raszyn,Galeria Wystaw Artystycznych GBP
07.2008 „Tacz ”- indywidualna w Galerii Alternatywa Cafe w Warszawie
08.2008 „Preludium art pub” zbiorowa,Warszawa,Alternatywa Cafe
09.2008 „Art Pub” zbiorowa w BWA w Olsztynie
09.2009 „Rok”, galeria Autograf, Warszawa, wystawa indywidualna
07.2010 „Pomi臋dzy zmys艂ami” wystawa indywidualna Domoteka Warszawa▪07.2010 „Kobieta to mi艂o艣膰” - wystawa indywidualna w PoemaCafe w Poznaniu
„Wieloczu艂o艣膰” - wystawa indywidualna w Galerii Autograf w Warszawie
Jej obrazy znajduj膮 si臋 w kolekcjach prywatnych w Polsce, USA, Hiszpanii, Francji i Wielkiej Brytanii.

O pastelach: T臋 technik臋, trudn膮 ale ciekaw膮, kt贸ra daje tyle偶 ogranicze艅, co mo偶liwo艣ci, poznaj臋 od p贸艂tora roku. W tym czasie namalowa艂am ponad 160 pasteli. Przede wszystkim pejza偶y, kt贸re razem z kr贸tkimi tekstami tworz膮 Notatnik. Kartki Z notatnika, to synestetyczny zapis wra偶e艅 zwi膮zanych z konkretnym miejscem, na mazowieckiej wsi, gdzie zapach, d藕wi臋k, kontakt ze sk贸r膮, kolor, 艣wiat艂o, formy bardzo silnie oddzia艂uj膮 na wszystkie zmys艂y i tworz膮 niezwyk艂y konglomerat nasycenia tym co tu i teraz. 
A tak przy okazji… szukam wydawcy, kt贸ry by zechcia艂 wyda膰 albumik. 

Strona www: 

7 lipca 2012
© Maria Mamczur
Z notatnika, 7 lipca, godzina 22. P臋k艂o niebo, j臋kn臋艂a ziemia, grad zmrozi艂 trawy. Poleg艂a stara 艣liwa i m艂oda brzoza. Pastele olejne na Cansonie A4.


22 sierpnia 2012
© Maria Mamczur
Z notatnika, 22 sierpnia. Stepowa 艂膮ka. Szorstkie powietrze parzy p艂uca. Pachnie gorzko pio艂unem. W fioletowych kwiatach kipi s艂odka trucizna.Trawy szeleszcz膮 i chmury. A gdzie艣 ponad nimi myszo艂贸w 艂ka. Ci臋偶kie powieki, powolna krew. Przedjesienny upa艂. Pastele olejne na Cansonie A4.


27 wrze艣nia 2012
© Maria Mamczur
Z notatnika, 27 wrze艣nia. Poranek. Krzyk myszo艂owa spad艂 nagle, przeci膮艂 cisz臋, uton膮艂 w spotnia艂ych trawach, w mgle pachn膮cej turzyc膮. Pastele olejne na Cansonie A4


25 pa藕dziernika 2012
© Maria Mamczur
Z notatnika, 25 pa藕dziernika. Poranek. Tak mg艂膮 oddycha szorstka szronem trawa, a drzewom do nieba bli藕ej. Pastele olejne na Cansonie A4.


21 grudnia 2012
© Maria Mamczur
Z notatnika, 21 grudnia, w po艂udnie. Minus 14 C. Pastele olejne na kartonie A4.


8 stycznia 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika 9 stycznia. S艂o艅ce na 艣lizgawce, w bagienku skutym lodem. Pastele olejne na kartonie A4.


9 stycznia 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 9 stycznia (2). Dzisiaj pada艂 艣nieg, by艂o szaro, zimno. Moja chora kole偶anka, kt贸rej ostatnio zimno i szaro prosi艂a o wi臋cej s艂o艅ca. Z my艣l膮 o Tobie, kochana IK malowa艂am . Pastele olejne na kartonie A4.


30 stycznia 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 30 stycznia. Pastele olejne na kartonie A4.


1 marca 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 1 marca. Pastele olejne, A4.


7 kwietnia 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 7 kwietnia. Pastele olejne, A4.


10 kwietnia 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 10 kwietnia. Pastele olejne, A4.


11 kwietnia 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 11 kwietnia, bagienko. Pastele olejne, A4.


18 kwietnia 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika 18 kwietnia. Pastele olejne, A4.


4 maja 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 4 maja. W bagienku 偶abi koncert. I szary s艂owik 艣piewa. Pastele olejne, A4.


6 maja 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 6 maja. pastele olejne, A4


13 maja 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 13 maja. Przedpo艂udniowa intensywno艣膰. 艢piewa s艂owik. Syte wilgoci膮 powietrze 艣wietliste jak wn臋trze muszli per艂op艂awa. Pochmurno艣膰 pachnie bzem, s艂odko i niepokoj膮co. Przenika sk贸r臋, wype艂nia p艂uca, k艂adzie na powiekach b艂臋kitne palce. Pastele olejne A4.


19 maja 2013
© Maria Mamczur
Z notatnika, 19 maja. Kwitn膮 trawy. S艂o艅ce miodop艂ynne sieje jutrzejszy wiatr. Owadom i k艂osom z艂oci skrzyd艂a. Pastele olejne, A4.

艣roda, 22 maja 2013

Grzegorz 脫smy - "贸smy po bogu - ale czy po byku?"


Grzegorz 脫smy - urodzi艂 si臋.
I to go zgubi艂o..
Ewentualista z wyboru i konieczno艣ci.
Szatyn ze sztafa偶em szarlatana.

Wystawia艂 i publikowa艂 ale bez przekonania.
Ma wi臋cej grzech贸w na sumieniu, ale obiecuje jeszcze nabroi膰.

Lubi ser ple艣niowy i sztruks. Cz臋sto je藕dzi rowerem.
W wolnych chwilach du偶o oddycha albo gra w scrabble

http://grzegorz8smy.digart.pl/


Kolarstwo i rymarstwo


Lao Ko艅 i sp贸艂ka
© Grzegorz 脫smy

mokra robota

po wodzi trotylem nilowym wybuch艂y
upa艂y starzy ludzie padaj膮 jak muchy
w smole mu艂u z mozo艂em pospo艂u
jak mr贸wki w pocie czu艂ek na stosy
kopc贸w pokornie znosz膮 rozd臋te 
w przyp艂ywie topielczego humoru cia艂a 
swetr贸w krzese艂 starych lamp 
kt贸re nie rzuc膮 ziemi nowego

艣wiat艂a k艂ad膮cego si臋 cieniem na
wci膮偶 mokrych korytach zmarszczek
jakimi 艂zowe kanaliki irygacyjne
irytuj膮co kropka w kropl臋 wykapan膮
s膮cz膮 mantr臋 偶e jedno co warto
to upi膰 si臋 warto w trupa co nim
pr臋dzej padn膮 ni偶 dadz膮 wywie藕膰 si臋 
w pole gdzie wr贸blom okoniem wci膮偶 stoi

strach

© Grzegorz 脫smy 


Bazylia, oregano, tymianek
© Grzegorz 脫smy


jak powinien grzmie膰 tytu艂

kocham - to nie tak 艂atwo powiedzie膰
to trzeba wiedzie膰, za to i艣膰 trzeba
siedzie膰, posta膰, dwie postaci,
ukl臋kn膮膰 i z b贸lu nawet nie j臋kn膮膰
gdy boli gdy si臋 taniec zaczyna 
chocholi gdy na drog臋 zabraknie oboli

kocham to nie dzie艅 dobry, nie trzymaj
si臋 ciep艂o, nie ud艂aw si臋 kalarepk膮
kocham to ci臋偶ki koliber, to sowa,
to marabut, to prawem chroniony
ptak kt贸rego lepiej mie膰 w d艂oni
ni偶 na ustach zw艂aszcza gdy klatka

jak g艂owa, jest pusta

© Grzegorz 脫smy


Biuro piek艂a modlitw wys艂uchanych
© Grzegorz 脫smy


eM Ci臋 kwadrat

nie musisz ju偶 wi臋cej przychodzi膰
mimoch艂odem z premedytacj膮
na nieproszone kolacje bez
wchodzenia na obcesach w relacje

ju偶 tu jeste艣

czego eksmisji nakazem nie zmieni臋
nawet po艣r贸d re-torsji sumienia
nie pozb臋d臋 twoich tu znamion nie
poradz臋 wci膮偶 reaguj臋 wzruszeniem

lecz ramion

© Grzegorz 脫smy


Bzdura, w kt贸rej 偶yj臋
© Grzegorz 脫smy


torturuj膮c trotuary

to nie by艂a jej wina wiedzia艂, powiedzia艂
nie jeste艣 mi winna mi艂o艣ci, nie jeste艣 mi
winna nadziei, kt贸r膮 mam 偶e podejdziesz
bym nie da艂 ci kwiat贸w bo umniejsza膰 nie
chc臋 ci ch艂odu rzecz膮 kt贸rej sam nie 
stworzy艂em pisa艂 palcem na murze 
jaki z zesz艂omrocznego 艣niegu wznosili

nie nosi艂 jej na r臋kach, nie znios艂a by
tego ale odprowadza艂 do domu cierpliwie
znosz膮c czas mi臋dzy ustami a 艣wiat艂em
zapalonym w jej oknie wracaj膮c bia艂e
plamy nanosi艂 na map臋 z kt贸rej zosta艂a
legenda

偶yli d艂ugo, daleko lecz nigdy si臋 nie
dowiedzia艂 偶e twarz kryj膮c w okna 
p贸艂cieniu czeka艂a a偶 wreszcie 
odejdzie

© Grzegorz 脫smy


Dalib贸g bogey
© Grzegorz 脫smy


wyspa hobsona

siedzia艂 oparty o sw贸j cie艅
grzeba艂 w kieszeniach drobne
rado艣ci ma艂e ssaki oddawa艂y
mu ho艂d ale nie sk艂ada艂y ofiar

patrzy艂em jak koniec 艣wiata
ledwo wi膮偶e 
z ko艅cem

© Grzegorz 脫smy



Gospodarska wizytacja
© Grzegorz 脫smy


las napalmas

w tym lesie by艂y tylko wilki
nikt nimi nie karmi艂 bli藕niak贸w
cho膰 bracia grimm sadzili te 
drzewa a im bardziej w las tym

pod jastarni膮 najciemniej w przez
偶o艂膮dek w sedno drodze do werony
wylotowej jak rana od czubka
kapturka po miejsce gdzie ko艅czy

polana 艣wie偶膮 krwi膮 opuszczona
jak ka偶de z nas pi臋tro ni偶ej tam
gdzie niedaleko pi臋kna jest piek艂o
jakim innym to my gdzie smo艂a si臋

warzy na szos臋 kt贸ra prowadzi do
nik膮d sk膮d do wieczno艣ci ju偶 tylko
rzut pozostaje nam ko艣ci o kt贸re
walczy膰 b臋dziemy jak psy kto艣 inny

ten las zasadzi艂 lecz jedyne 
w nim wilki to ja jestem i ty

© Grzegorz 脫smy


Kandyzowana kanonizacja
© Grzegorz 脫smy


deratyzacja dezyderrat

ten wiersz deklaracj膮 nieskromnej pod艂o艣ci
wypowiedzeniem wojny dwupokojowym
traktatem podaniem o prac臋 偶膮daniem 
podwy偶ki aktem strzelistym z nagich
nubijek stercz膮cymi sutkami litani膮
w drodze krzy偶owej pocztowych kolejek
ostatecznym rozk艂adem jazdy bylejakich
poci膮g贸w lektur膮 nieobowi膮zkow膮 koniecznie
nadbaga偶em o艣wiadcze艅 czarn膮 polewk膮
indeksem mord zakazanych m艂otem na
czarownice pu艂apk膮 na myszy koci膮
ko艂ysk膮 karmnikiem dla ptak贸w
bezalkoholow膮 w贸dk膮 dla dzieci pijak贸w

ten wiersz jest przyznaniem do winy i obiektem
kpiny sentencj膮 wyroku pro艣b膮 o 艂ask臋
trufl膮 rzucan膮 przed 艣wini臋 modlitw膮
w czarnej godzinie jest list膮 wildsteina
i augiasza stajni膮 jednostajnie po r贸wni
pochy艂ej w p臋tl臋 czasu okutan膮 szyj膮

ten wiersz jest wi臋c i ja jestem cholera!
lecz pointy szukajcie w 偶artach strasburgera

© Grzegorz 脫smy


Kup nasz dziennik (tylko nie Nasz Dziennik)
© Grzegorz 脫smy


ja gore

bo偶e m贸j obcy mi bardziej
ni偶 obcy w kolejnych cz臋艣ciach
przepraszam ci powiem na sucho
lecz bardziej rzuc臋 kurtuazji
kamyczek do twego rajskiego
ogr贸dka ni偶 gdybym potrzeba艂
wybacze艅 za to 偶e nie czcz臋
ci臋 na czczo ani tym bardziej
gdym syty czczym s艂owem twej
pr贸偶no艣ci po艣r贸d wszechpr贸偶ni
niebytu nie 艂echtam 艂akomy
dusznej strawy duchowej

wybacz 偶e jak si臋 wabisz nie 
dowiem odpu艣膰 偶e nie skacz臋
przez patyk z na kaloryczny
wiatyk nadziej膮 cho膰 lud czo艂em
w kamie艅 bije mi na czole tylko
zmarszczki si臋 艣miej膮 bardziej
ni偶 g艂upiemu do sera i cho膰
偶aden ze mnie heretyk zaprzaniec
czy innowierca to tak膮 mam nad
ci臋 przewag臋 偶e ja istniej臋
i mo偶na mnie tkn膮膰 do 偶ywego
a gdy mi sn贸w lub wyobra藕ni
zabraknie to mog臋 ci臋 wymy艣li膰
ab ovo my艣l膮 uczynkiem i
po偶膮daniem moje masz na to

s 艂 o w o

© Grzegorz 脫smy


Lebenstrauma
© Grzegorz 脫smy


z deszczu podr贸偶臋

zeszli艣my z drzew i przekroczyli艣my rzek臋
nie wzdychaj tym powietrzem
nie wiesz gdzie by艂o przedtem
m贸wisz gdy stan臋li艣my w miejscu

zaci膮gnij si臋

do stra偶y mej i zawsze przy mnie st贸j
po偶ary ga艣 i ogie艅 wzniecaj zn贸w
ksi臋偶yca pe艂ni膮 spe艂nij mnie gdy n贸w
kamieniem nocy gwiazd wykrzesze r贸j

i g臋si膮 obierz sk贸rk臋 ze s艂o艅ca pomara艅czy
dniem kwitnie chocia偶 jedno z drzew
pierwsz膮 ci b臋d臋 z wszystkich ew
owoc贸w st膮d nie damy zje艣膰 szara艅czy

napij si臋

m贸wisz herbaty robi膮c dzban
przed nami ca艂y dzie艅 i nocy trzecia cz臋艣膰
powietrze czyste ju偶, tutejsze
usi膮d藕 lub po艂贸偶 si臋 – pooddychamy

© Grzegorz 脫smy


Na dworcu w avignon
© Grzegorz 脫smy


kotka na rozgrzanym blaszanym drwalu

ledwo tornada min臋艂y zesz艂oroczne 艣niegi
na w膮skim awinio艅skim mo艣cie a ju偶 drwal
blaszany z braku lwa m贸wi艂 do dorotki
kociaku cho膰 strach na wr贸ble wygl膮da艂

lepiej od dzi艣 tu b臋dzie twoje kansas
warkn膮艂 pancern膮 pi臋艣ci膮 ko艅cz膮c 艣piew
艂ab臋dzi birnamskiego lasu kt贸ry od
miesi膮ca 艂azi艂 za nimi jak pies nam

toto nieprzydatne rubinowe trzewiczki
zosta艂y w lesie s艂o艅ce szala艂o blacha
parzy艂a a gdzie drwa r膮bi膮 tam j臋kn臋艂a
dorotka przer偶nij mnie roz艂贸偶 na deski

tylko w艂贸偶 w to troch臋 serca ci臋 prosz臋

© Grzegorz 脫smy



Nie poczytaj mi tego
© Grzegorz 脫smy


czy 偶yczenia niespe艂nienia

twoje obrazki kt贸rym zas艂ania艂am twarze
pe艂ne pustki na nich wypisuj膮c litery
to plastry na bliznach zimno偶贸艂tych 艣cian
w muzeum wiatru z kt贸rym przemin臋艂am

wpatrzona w jedn膮 spo艣r贸d tych butelek
jakim w艂asne nadawa艂e艣 rysy do 艣rodka 
na piasek z nadmorskiej podr贸偶y wk艂adaj膮c 
kwiat suchy - jak ty to robi艂e艣 pyta艂am

ciebie dop贸ki sama wzywaj膮c pomocy w szk艂o 
nie zacz臋艂am 艂omota膰 od 艣rodka jak list 
rozbitka wytatuowany na grzbiecie d艂oni 
kt贸r膮 nie wygra偶am - d偶inem jestem w butelce

z lodem i cytryn膮

© Grzegorz 脫smy


No i gada dziad z obraz膮
© Grzegorz 脫smy


zima jest p艂aska

jeszcze ziemia nie by艂a do ko艅ca okr膮g艂a
gdy smoki kicha艂y na iskry kt贸re krzesali
nieokrzesanie 艂ami膮c meblom nogi sobie
g艂owy a szyfry wsp贸lnym j臋zykom jeszcze

esemes by艂 papierowy w szczelin臋 czelu艣ci
torebki wsuni臋ty lub do tylnej kieszeni z
hubk膮 zapalniczki wys艂any by si臋gaj膮c m贸g艂
biec do niej jak po ogie艅 kt贸ry gas艂 z ka偶dym

wrzaskiem o brzasku rozdzieraj膮cym w p贸艂
ko艂dr臋 a potem ju偶 tylko mord臋 w艣r贸d obaw
by nie sko艅czy艂o si臋 mordem tak upadaj膮
imperia tak wymieraj膮 gatunki nadzorem

specjalnym obj臋te zamiast ramionami tak
ko艅cz膮 ci kt贸rych imiona jednak s膮 idiomami
nieodmiennymi przypadkiem nawet tym kt贸ry
sprawia 偶e na ju偶 ob艂ej planecie rozdzielnie

niczym p艂贸d sp臋dzaj膮 sw贸j urlop grzebi膮c
si臋 wzajemnie w prochu ziemi Urlo

© Grzegorz 脫smy


Okruch lodu
© Grzegorz 脫smy

przewr贸cona kula

bli偶sza艣 mu ni藕li cia艂u koszula
nawet ta w kt贸r膮 otulasz dezabilu
poz贸r demobiluzuj膮c ku uciesze
debila a偶 guziki myl膮 ze szczytami

piersi mu w m贸zgu takie zdj臋cie
wisi na 艣cianie kt贸rej nie przebije
nawet g艂ow膮 w zimnej k膮pan膮 urodzie
na gor膮co zdaj膮c z egzekucji

relacj臋 z rewolucji na 偶ywo trup
艣ciele si臋 cz臋sto obce im s艂owa
dyndaj膮 na latarniach mi臋dzy ustami
dzikie zwierz臋ta chodz膮 po ulicach

w sumienie z艂y cyrk tylko dlaczemu
nosem klauna pismo szczuje dr偶膮ce
chromym chomikiem w艣r贸d tej metafory
偶e z braku koszuli nadzienia jego

matk膮 g艂upich b臋dzie cho膰 chrzestn膮
z poca艂unkiem 艣mierci sport gdy sam
w siebie si臋 wtula kr臋gl膮c po pod艂odze
jak gdyby przewr贸cona kula w 艂eb

z lufy palca co bokiem wychodzi od
samego siebie trzymana na dystans
tak na trzask z bicza lub wystrza艂
z aurory poz贸r reform daj膮cy bo

gdybym pisa艂 o sobie
to wci膮偶 by艂bym chory

© Grzegorz 脫smy 

Pok贸j z widokiem na wojn臋
© Grzegorz 脫smy


ca艂uj膮c Winnie w Cooper

w mojej telewizji wci膮偶 lec膮
cudowne lata tylko ja ju偶 do
high schoolu nie chadzam za
jeden u艣miech podr贸偶am ten

w艂a艣nie kt贸ry mi zosta艂 gum膮
arabsk膮 tysi膮ca i jedynej
niemocy na kopert臋 bez adresu
wlepiony jak mandat za gap臋

czy艣ciec to pralnia brudnych
wyrzut贸w sumienia to bistro
zagryzanych z臋b贸w zjedzonych
na autodestrukcji w napadach

samoobrony to agresywne aikido
to blitzkrieg pozycyjnych wojen
kt贸re sam przegrywam ze sob膮
w oksymoron贸w k贸艂ko golony

jeden jestem pancerny w pancerz
m贸j 艂eb zakuty i cho膰bym 偶ycze艅
mia艂 siedem to sam si臋 sobie 
zdaj臋 potrzebny zupe艂nie jak 

psu na buty

© Grzegorz 脫smy


P贸艂noc-p贸艂nocny krzyk
© Grzegorz 脫smy


o czym szumi膮 艂膮cza

jeste艣 mi depesz膮, haiku jeste艣
na li艣ciu, z nadmorzewia poczt贸艂k膮
o wierzbie na g贸r szczycie 艂kaj膮cej,
skre艣lonym zapiskiem na pude艂ku

przepalonych zapa艂ek, notatk膮 magnesem
do lod贸wki przykut膮, kocham jolk臋 w
framudze wyrytym, sylab膮 w szklanym
paciorku, kolcem r贸偶y jak z p艂atka r贸偶a艅ca

a wojn膮 mi by艂a艣 i pokojem na kt贸rego
frontach czasu straconego szuka艂em,
sag膮 o ludziach z lodu, rzeczpospolit膮
obojga narod贸w, teraz te偶 drukiem

wysz艂a艣 po angielsku lecz chi艅skimi
znakami, ksi膮偶k膮 w gardle mi stajesz
telefoniczn膮 hong kongu z alfabetnym
spisem kompletnym tych wszystkich 

numer贸w
jakich mi ju偶 
nie wykr臋cisz

© Grzegorz 脫smy

pi膮tek, 17 maja 2013

Adriana Ewa Umi艅ska - Rysunek

Krzyk III
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska


Adriana Ewa Umi艅ska – ur. w 1980 r. w K臋trzynie. Studia na Wydziale Nauk Spo艂ecznych i Sztuki na Uniwersytecie Warmi艅sko – Mazurskim w Olsztynie, dyplom z wyr贸偶nieniem w 2007 r. w pracowni grafiki warsztatowej u prof. Wies艂awa Bie艅ku艅skiego. Uczestniczy艂a w ponad trzydziestu wystawach zbiorowych i akcjach rozpowszechniaj膮cych kultur臋 i sztuk臋. W 2010 r. przyst膮pi艂a do Olszty艅skiego Okr臋gu Zwi膮zku Polskich Artyst贸w Plastyk贸w.

Najwa偶niejsze wydarzenia artystyczne:
2003 – wystawa indywidualna, Galeria Equus w K臋trzynie
2005 – wystawa indywidualna, Galeria Equus w K臋trzynie
2005 – mi臋dzynarodowa wystawa poplenerowa, Galeria Equus w K臋trzynie
2005 – mi臋dzynarodowa wystawa poplenerowa w Anklam (Niemcy)
2006 – wystawa indywidualna, Galeria Equus w K臋trzynie
2009 – wystawa indywidualna, Galeria Mix w K臋trzy艅skim Centrum Kultury w K臋trzynie
2009 – wystawa zbiorowa w VI Biennale Plastyki o Medal Prezydenta Olsztyna w BWA w Olsztynie
2010 – mi臋dzynarodowa wystawa poplenerowa „Malowany K臋trzyn” w OPP Baszta w K臋trzynie
2010 – wystawa indywidualna, Galeria Equus w K臋trzynie
2011 – wystawa indywidualna, Galeria Sowa ZPAP w Olsztynie
2011 – wystawa zbiorowa ZPAP „Projekt 100+”, CKiT w Mr膮gowie
2011 – wyr贸偶nienie Danie G艂贸wne rysunku „Trudy 偶ycia”  i „Wypadek – Konsekwencje” na Variart Gallery
2012 - wyr贸偶nienie Danie G艂贸wne rysunku „Krzyk I” na Variart Gallery
2012 - wyr贸偶nienie w konkursie „Akt” na Variart Gallery
2012 – wystawa zbiorowa tw贸rc贸w Warmii i Mazur, Lwowskie Muzeum Narodowe 
im. A. Szeptyckiego (Ukraina) w i CEiK w Olsztynie

Strona www autorki

Klepsydra
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

Krzyk I
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

Krzy偶
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

Krzyk I
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

Modlitwa
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

Nadzieja
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

Nami臋tno艣膰
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

Trudy 偶ycia
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

Wypadek - konsekwencje
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

Zbroja
O艂贸wek, papier 100x70cm
© Adriana Ewa Umi艅ska

艣roda, 1 maja 2013

Anna Kulec - linoryt

G臋boryt, 53 x 83 cm, linoryt, 2013
© Anna Kulec

Anna Kulec -  urodzona w Nisku w 1988 roku. Obecnie absolwentka wydzia艂u Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego. W 2010 roku uzyska艂a dyplom licencjacki a w 2012 roku dyplom magisterski z wyr贸偶nieniem w pracowni linorytu u prof. UR Krzysztofa Sk贸rczewskiego. Cz艂onek stowarzyszenia „Kultura lokalna i r臋kodzie艂o artystyczne".

Moje zainteresowania artystyczne skupiaj膮 si臋 na malarstwie olejnym oraz na druku wypuk艂ym jakim jest linoryt - m贸wi Anna - Inspiracje linorytami zrodzi艂y si臋 ze struktur organicznych oraz kadr贸w materii. Z wielk膮 uwag膮 przygl膮dam si臋 otaczaj膮cemu 艣wiatu i wyci膮gam z niego najbardziej ciekawe motywy abstrakcyjne, strukturalne czy te偶 figuratywne. Istotnym zamierzeniem procesu powstawania cykli moich prac jest przede wszystkim efekt oddzia艂ywania na wra偶liwo艣膰 oraz odczucia estetyczne odbiorcy. 

Wystawy:
2007 - plener malarski , Hadle Szklarskie
2009 - „Anomalie w sztuce”, Rzesz贸w, wystawa prac zbiorowych
2009 – 2012 - plener malarski, Krzesz贸w
2012 - 12. Og贸lnopolski Przegl膮d Sztuki Wsp贸艂czesnej FORMA, Rawicz
2013 - Wystawa najlepszych prac dyplomowych student贸w Wydzia艂u Sztuki UR, wystawa zbiorowa, Rzesz贸w
2013 - XII Konkurs Graficzny im. J贸zefa Gielniaka, wystawa zbiorowa, Jelenia G贸ra



Struktura I, 35 x 75cm, linoryt 2012
© Anna Kulec

Struktura II, 35 x 75 cm, linoryt, 2012
© Anna Kulec

Struktura III, 35 x 75 cm, linoryt, 2012
© Anna Kulec

Struktura IV, 35 x 75 cm, linoryt, 2012
© Anna Kulec

Struktura V, 35 x 75 cm, linoryt, 2012
© Anna Kulec

Struktura VI, 35 x 75 cm, linoryt, 2012
© Anna Kulec

Twarz I, 50 x 70 cm, linoryt, 2012
© Anna Kulec

Twarz II, 50 x 70 cm, linoryt, 2012
© Anna Kulec

 Portret A, format a4, linoryt, 2013
© Anna Kulec

Strutura VII, linoryt, 35 x 75 cm, 2012
© Anna Kulec

Zbytek, 70 x 100 cm, linoryt, 2010
© Anna Kulec

Bulwa, 70x100cm, linoryt, 2010
© Anna Kulec
Pawe艂, format A4, linoryt, 2012
© Anna Kulec